Song | Nie Skumasz Jak To Jest |
Artist | Ten Typ Mes |
Album | Trzeba Było Zostać Dresiarzem |
Download | Image LRC TXT |
Kiedy otwarte są kluby i zamknięte urzędy | |
I już nie wiem którędy trafić do własnej łazienki | |
Bo po dwunastu godzinach w pracy taki mam mętlik | |
Sugeruję więc wtorek albo czwartek, ale ten gest | |
Nie pasuje nikomu, nie kumasz jak to jest" | |
"Mieszkam z matką", mówi: "Ona ma tylko mnie | |
I każdy wokół opowiada jak do góry się pnie | |
A ja tkwię, bo ona chora, ale sorry | |
Lecz jeśli odejdę popłynie rzeka łez | |
Więc nie mówi mi, co mam robić, nie kumasz jak to jest" | |
[Refren x2: Ten Typ Mes & Kuba Knap] | |
To wytłumacz jak to jest, wytłumacz jak to jest, wytłumacz jak to jest | |
[Zwrotka 2: Ten Typ Mes] | |
Myślę "Co jest?" | |
Nie pamiętam, bym zapraszał obydwoje | |
"Ja nie mogę w ogóle nawet usnąć poza domem | |
Gdy nie czuję jej oddechów, jakbym wypełniał płuca gazem | |
Każdą decyzję podejmujemy razem | |
Zdaliśmy nie bez walki, Ty kumasz jak to jest?" | |
Nie mieszkał nawet tygodnia z kobietą | |
Pierze sam, zmywa, zarabia, wydaje, przepija | |
Wyrywa, porzuca i z kłopotami się nie mija | |
Wszystko, co robi, robi absolutnie sam | |
Ty chyba jeszcze kumasz, jak to jest?" | |
[Refren x2: Ten Typ Mes & Kuba Knap] | |
[Zwrotka 3: Ten Typ Mes] | |
Nie wiadomo czy się babrać czy olać póki jest dobrze | |
A gdy dopada z bólu nie możesz nawet bredzić | |
Może szkoła, może praca, może escape, może dom? | |
Pamiętasz te rozkminy? Nah, już nie kumasz jak to jest | |
I z osiemnaście lat będzie trwać ta runda | |
Odkąd został ojcem to nie uległo zmianom | |
By nie płakał potem jak baba, liczył i znał alfabet | |
Tym by nas nie oddalała, moim ludziom chwała! | |
Moim ludziom w Chorwacji: Hvala! |
Kiedy otwarte s kluby i zamkni te urz dy | |
I ju nie wiem kto r dy trafi do w asnej azienki | |
Bo po dwunastu godzinach w pracy taki mam m tlik | |
Sugeruj wi c wtorek albo czwartek, ale ten gest | |
Nie pasuje nikomu, nie kumasz jak to jest" | |
" Mieszkam z matk", mo wi: " Ona ma tylko mnie | |
I ka dy woko opowiada jak do go ry si pnie | |
A ja tkwi, bo ona chora, ale sorry | |
Lecz je li odejd pop ynie rzeka ez | |
Wi c nie mo wi mi, co mam robi, nie kumasz jak to jest" | |
Refren x2: Ten Typ Mes Kuba Knap | |
To wyt umacz jak to jest, wyt umacz jak to jest, wyt umacz jak to jest | |
Zwrotka 2: Ten Typ Mes | |
My l " Co jest?" | |
Nie pami tam, bym zaprasza obydwoje | |
" Ja nie mog w ogo le nawet usn poza domem | |
Gdy nie czuj jej oddecho w, jakbym wype nia p uca gazem | |
Ka d decyzj podejmujemy razem | |
Zdali my nie bez walki, Ty kumasz jak to jest?" | |
Nie mieszka nawet tygodnia z kobiet | |
Pierze sam, zmywa, zarabia, wydaje, przepija | |
Wyrywa, porzuca i z k opotami si nie mija | |
Wszystko, co robi, robi absolutnie sam | |
Ty chyba jeszcze kumasz, jak to jest?" | |
Refren x2: Ten Typ Mes Kuba Knap | |
Zwrotka 3: Ten Typ Mes | |
Nie wiadomo czy si babra czy ola po ki jest dobrze | |
A gdy dopada z bo lu nie mo esz nawet bredzi | |
Mo e szko a, mo e praca, mo e escape, mo e dom? | |
Pami tasz te rozkminy? Nah, ju nie kumasz jak to jest | |
I z osiemna cie lat b dzie trwa ta runda | |
Odk d zosta ojcem to nie uleg o zmianom | |
By nie p aka potem jak baba, liczy i zna alfabet | |
Tym by nas nie oddala a, moim ludziom chwa a! | |
Moim ludziom w Chorwacji: Hvala! |
Kiedy otwarte s kluby i zamkni te urz dy | |
I ju nie wiem któ r dy trafi do w asnej azienki | |
Bo po dwunastu godzinach w pracy taki mam m tlik | |
Sugeruj wi c wtorek albo czwartek, ale ten gest | |
Nie pasuje nikomu, nie kumasz jak to jest" | |
" Mieszkam z matk", mó wi: " Ona ma tylko mnie | |
I ka dy wokó opowiada jak do gó ry si pnie | |
A ja tkwi, bo ona chora, ale sorry | |
Lecz je li odejd pop ynie rzeka ez | |
Wi c nie mó wi mi, co mam robi, nie kumasz jak to jest" | |
Refren x2: Ten Typ Mes Kuba Knap | |
To wyt umacz jak to jest, wyt umacz jak to jest, wyt umacz jak to jest | |
Zwrotka 2: Ten Typ Mes | |
My l " Co jest?" | |
Nie pami tam, bym zaprasza obydwoje | |
" Ja nie mog w ogó le nawet usn poza domem | |
Gdy nie czuj jej oddechó w, jakbym wype nia p uca gazem | |
Ka d decyzj podejmujemy razem | |
Zdali my nie bez walki, Ty kumasz jak to jest?" | |
Nie mieszka nawet tygodnia z kobiet | |
Pierze sam, zmywa, zarabia, wydaje, przepija | |
Wyrywa, porzuca i z k opotami si nie mija | |
Wszystko, co robi, robi absolutnie sam | |
Ty chyba jeszcze kumasz, jak to jest?" | |
Refren x2: Ten Typ Mes Kuba Knap | |
Zwrotka 3: Ten Typ Mes | |
Nie wiadomo czy si babra czy ola pó ki jest dobrze | |
A gdy dopada z bó lu nie mo esz nawet bredzi | |
Mo e szko a, mo e praca, mo e escape, mo e dom? | |
Pami tasz te rozkminy? Nah, ju nie kumasz jak to jest | |
I z osiemna cie lat b dzie trwa ta runda | |
Odk d zosta ojcem to nie uleg o zmianom | |
By nie p aka potem jak baba, liczy i zna alfabet | |
Tym by nas nie oddala a, moim ludziom chwa a! | |
Moim ludziom w Chorwacji: Hvala! |