Whisky

Song Whisky
Artist Dzem
Album 30. Urodziny. Koncert Elektryczny Vol. 2

Lyrics

Mówią o mnie w mieście: "Co z niego za typ?
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd.
Brudny niedomytek, w stajni ciągle śpi!
Czego szukasz w naszym mieście?
"Idź do diabła" - mówią ludzie pełni cnót.
Ludzie pełni cnót.
Chciałem kiedyś zmądrzeć. Po ich stronie być.
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić.
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być.
Pomyślałem więc o żonie, aby stać się jednym z nich
Stać się jednym z nich, Stać się jednym z nich.
Już miałem na oku hacjendę, wspaniałą mówię Wam,
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż:
"Bardzo ładny frak masz Billy,
Ale kiepski byłby z Ciebie, kiepski byłby mąż.
Kiepski byłby z Ciebie mąż."
Whisky moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam.
Już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam.
Mówią whisky to nie wszystko, można bez niej żyć.
Lecz nie wiedzą o tym ludzie,
Że najgorzej w życiu to,
To samotnym być, to samotnym być.

Pinyin

Mó wi o mnie w mie cie: " Co z niego za typ?
Wci chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd.
Brudny niedomytek, w stajni ci gle pi!
Czego szukasz w naszym mie cie?
" Id do diab a" mó wi ludzie pe ni cnó t.
Ludzie pe ni cnó t.
Chcia em kiedy zm drze. Po ich stronie by.
Spa w czystej po cieli, wie e mleko pi.
Naprawd chcia em zm drze i po ich stronie by.
Pomy la em wi c o onie, aby sta si jednym z nich
Sta si jednym z nich, Sta si jednym z nich.
Ju mia em na oku hacjend, wspania mó wi Wam,
Lecz nie chcia a tam zamieszka adna z pi knych dam
Wszystkie mia y si wo aj c, wo aj c za mn wci:
" Bardzo adny frak masz Billy,
Ale kiepski by by z Ciebie, kiepski by by m.
Kiepski by by z Ciebie m."
Whisky moja ono, jednak Ty najlepsz z dam.
Ju mnie nie opu cisz, nie, nie b d sam.
Mó wi whisky to nie wszystko, mo na bez niej y.
Lecz nie wiedz o tym ludzie,
e najgorzej w yciu to,
To samotnym by, to samotnym by.