Song | Najemnik I |
Artist | Dzem |
Album | 30. Urodziny. Koncert Elektryczny Vol. 1 |
Był rozkaz więc biegnę, biegnę naprzód | |
Tam za wzgórzami jest wróg | |
Ktoś upadł, nie patrzę nawet kto | |
Przecież za chwilę mogę to być ja | |
I biegnę, biegnę choć brakuje sił | |
Nie mogę, nie mogę tak zabić się | |
Ot tak zabić się | |
Nie chciałbym, nie chciałbym przecież umrzeć | |
Chociaż jaki to ma sens | |
Gdy wolność sprzedałem, a więc życie, życie też | |
Gdy wolność sprzedałem, a więc życie też | |
Przez to jaki byłem, byłem, byłem głupi | |
Wokoło trwoga, wokoło śmierć | |
Nie mogę patrzeć jak leje się krew | |
Dlaczego, o co ja walczę | |
Nie pozwolono mi myśleć, zabijać tylko mam | |
Sto funtów na tydzień to za życie trochę za mało | |
W sam raz wystarczy na legionową trumnę | |
Na legionową trumnę i honorową salwę | |
I honorową salwę |
By rozkaz wi c biegn, biegn naprzó d | |
Tam za wzgó rzami jest wró g | |
Kto upad, nie patrz nawet kto | |
Przecie za chwil mog to by ja | |
I biegn, biegn cho brakuje si | |
Nie mog, nie mog tak zabi si | |
Ot tak zabi si | |
Nie chcia bym, nie chcia bym przecie umrze | |
Chocia jaki to ma sens | |
Gdy wolno sprzeda em, a wi c ycie, ycie te | |
Gdy wolno sprzeda em, a wi c ycie te | |
Przez to jaki by em, by em, by em g upi | |
Woko o trwoga, woko o mier | |
Nie mog patrze jak leje si krew | |
Dlaczego, o co ja walcz | |
Nie pozwolono mi my le, zabija tylko mam | |
Sto funtó w na tydzie to za ycie troch za ma o | |
W sam raz wystarczy na legionow trumn | |
Na legionow trumn i honorow salw | |
I honorow salw |