Song | Ballada O Dziwnym Malarzu |
Artist | Dzem |
Album | 30. Urodziny. Koncert Elektryczny Vol. 1 |
作曲 : Dzem, Galas | |
Puste kieszenie i torba pełna snów | |
Oto malarz dziwny, który bywał tu | |
Wszyscy go znali, wiedzieli o tym, że | |
Duszę swą zaprzedał światu pędzli stu | |
Nie wierzył ludziom i sobie chyba też | |
Zbyt wiele bólu doznał, za dużo wylał łez | |
Karmiony pogardą i rzuconym groszem | |
Często tu siedział, obrazy sprzedać chciał | |
Kto choć jeden kupi dziś? | |
Nie wiedziałeś skręcasz w lewo, chcesz już iść | |
A być może, gdy zobaczysz właśnie je | |
Znajdziesz słabość swą i marzenia blask | |
Kto wie? | |
Życie swe zamienił w deliryczny sen | |
Gubiąc gdzieś po drodze prawdę swą i sens | |
By w końcu się odważyć i zapukać tam | |
Gdzie teraz białą farbą maluje wieczny czas | |
Kto choć jeden kupi dziś | |
Nie widziałeś, skręcasz w lewo chcesz już iść, | |
A być może, gdy zobaczysz właśnie je | |
Znajdziesz słabość swą i marzenia blask | |
Kto wie? |
zuò qǔ : Dzem, Galas | |
Puste kieszenie i torba pe na snó w | |
Oto malarz dziwny, któ ry bywa tu | |
Wszyscy go znali, wiedzieli o tym, e | |
Dusz sw zaprzeda wiatu p dzli stu | |
Nie wierzy ludziom i sobie chyba te | |
Zbyt wiele bó lu dozna, za du o wyla ez | |
Karmiony pogard i rzuconym groszem | |
Cz sto tu siedzia, obrazy sprzeda chcia | |
Kto cho jeden kupi dzi? | |
Nie wiedzia e skr casz w lewo, chcesz ju i | |
A by mo e, gdy zobaczysz w a nie je | |
Znajdziesz s abo sw i marzenia blask | |
Kto wie? | |
ycie swe zamieni w deliryczny sen | |
Gubi c gdzie po drodze prawd sw i sens | |
By w ko cu si odwa y i zapuka tam | |
Gdzie teraz bia farb maluje wieczny czas | |
Kto cho jeden kupi dzi | |
Nie widzia e, skr casz w lewo chcesz ju i, | |
A by mo e, gdy zobaczysz w a nie je | |
Znajdziesz s abo sw i marzenia blask | |
Kto wie? |