Song | Nocny Majestat |
Artist | Slavland |
Album | Zapomniane Kurhany |
Dźwięki nocy wśród milczenia głuchym echem brzmią | |
Pośród konarów świętych drzew | |
Gdy niebo swą czernią osłania ziemię, | |
Z której tylko setki gwiazd i lodowaty księżyc widać gdzieś daleko | |
Perunie! Panie wszechistnień w mrok zepchnięty, | |
Już czas byś powrócił, ożywił martwe dusze drzew zapomniane. | |
Tyś pan żywiołów. | |
Leć na orlich skrzydłach ku bezmiarom morza, ku górom karpackim, | |
Ogarnij swój kraj i dzieci swoje lechickie | |
Potęgą jakiej człowiek nie zmierzy. |
D wi ki nocy w ró d milczenia g uchym echem brzmi | |
Po ró d konaró w wi tych drzew | |
Gdy niebo sw czerni os ania ziemi, | |
Z któ rej tylko setki gwiazd i lodowaty ksi yc wida gdzie daleko | |
Perunie! Panie wszechistnie w mrok zepchni ty, | |
Ju czas by powró ci, o ywi martwe dusze drzew zapomniane. | |
Ty pan ywioó w. | |
Le na orlich skrzyd ach ku bezmiarom morza, ku gó rom karpackim, | |
Ogarnij swó j kraj i dzieci swoje lechickie | |
Pot g jakiej cz owiek nie zmierzy. |