[00:19.08]【波兰语】W pewną sobotę w Polsce gdzieś [00:22.82]W niezbyt przyjazny dzień [00:26.55]Zachciało mi się dobrze zjeść [00:30.51]I popić zachciało się [00:34.33]Idę więc prosto, a [00:38.15]Potem jeszcze trochę w dół [00:41.95]Widzę, że stoi tam piękny bar [00:45.69]W nim będę dobrze się czuł [00:49.55]Wejdę posiedzę bo [00:53.30]Ciepło tu i miło [00:57.11]Bar ten to właśnie to [01:00.99]Tu będę jadł i pił [01:12.53]Ciepło, miło tu i [01:16.20]Jakbym kiedyś już [01:18.15]Jakbym kiedyś już [01:20.14]Jakbym kiedyś tu był [01:23.96]Jakbym z kumplami bawił się [01:27.61]Dopóki nie zmorzył nas sen [01:31.29]Dziś też tu siedzą obok mnie [01:35.34]A każdy z nich głuchy jak pień [01:38.66]Gapię się, mówię coś [01:42.28]Lecz jakby mnie nie było od lat [01:46.75]Jakby nie oni, jakbym nie ja [01:50.49]Jakby to tamten już świat [01:54.47]Jeden jedyny z nich [01:58.46]Mało znany mi dość [02:02.08]Mówi, że on to Piotr [02:05.72]I święty z niego gość [02:17.64]Mówi, że on to Piotr [02:20.75]I święty z niego dość [02:23.26]Święty z niego dość [02:25.28]Święty z niego dość gość [02:29.01]Święty z niego dość [02:30.83]Święty z niego gość [02:34.26]Święty z niego dość gość