W prostych słowach chcesz postrzegać świat, W górze swych myśli chcesz gonić czas. I choć czuję inaczej teraz widzę przyjdzie lepszy dzień. Patrzysz na mnie, czujesz lęk. Nie chcesz podejść, boisz się. Bo ja jestem pewny, czego chce, Kiedyś też dopadnę Cię. A ja nie chcę być taki, więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się. Nie chcę być taki, więc... Nie chcę być taki.... Sam już nie wiem, czemu chowasz się. Każdy Twój uśmiech zdradza, Twoja grę. Uwierz wiem doskonale, czym zaskoczyć, Zrobię tak jak chcesz. Swoją drogą będę szedł. Kiedyś znowu spotkasz mnie. Może być za późno na ten lot. Teraz powiedz czego chcesz. A ja nie chcę być taki,więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się. A ja nie chcę być taki, więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się... (Nie chce być taki) Kiedyś tez to zobaczysz i pojmiesz czemu chcę też tu być, Czemu tak, idę sam, zawsze sam. A ja nie chcę być taki, więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się... A ja nie chcę być taki, więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się... A ja nie chcę być taki, więc już nie, nie zmieniaj mnie. I pozwól mi mówić dzisiaj, to co chcę. Teraz wiem ile znaczę, więc już nie powstrzymuj mnie. Chcę już obudzić się..