stań, zatrzymaj się, wyczujesz mnie w powietrza drżeniu. idź, gdy ruszę ja, po moich śladach, po moim cieniu.. raz widujesz mnie tak wyraźnie, w pełnym słońcu, to znów nie widzisz, lecz wyczuwasz po muśnięciu włosów... co dzień od nowa odnajduj mnie... jak tajemnicę odkrywaj mnie... chcesz, opowiem ci całą prawdę, o sobie wszystko, lecz wiedz, że takich prawd w kieszeni mam pewnie z tysiąc... co dzień od nowa odnajduj mnie... jak tajemnicę odkrywaj mnie...