Ilu nas w bólu - tylu w nadziei, Ilu nas płacze - tylu się śmieje, Ilu nas więdnie - tylu rozkwita, Ilu się żegna - tylu się wita. Ilu nas w ciszy - tylu w kolędzie, Ilu nas żyje - tylu nie będzie. Ilu nas mężnych - tylu się trwoży, Ilu się pyszni - tylu się korzy, Ilu się plami - tylu oczyszcza, Ilu się tworzy - tylu wyniszcza. Ilu nas w ciszy - tylu w kolędzie, Ilu nas żyje - tylu nie będzie. Ilu nas jadło - tylu zgłodniało, Ilu nas padło - tylu powstało, Ilu nas śniło - tylu zbudzonych, Ilu się wzbiło - tylu strąconych. Ilu nas w ciszy - tylu w kolędzie, Ilu nas żyje - tylu nie będzie. Ilu nas w cnocie - tylu w podłości, Ilu nas w blasku - tylu w ciemności, Ilu w przepychu - tylu w łachmanach I wszyscy przyszli powitać Pana. Każdy był kiedyś dzieckiem w kołysce, Zmiłuj się nad nami - Jezu Chryste… Ilu nas w ciszy - tylu w kolędzie, Ilu nas żyje - tylu nie będzie.