[00:36.94]Mamo piszę do Ciebie wiersz, [00:43.38]Może ostatni, na pewno pierwszy. [00:51.97]Jest głęboka, ciemna noc, [01:00.41]Siedzę w łóżku a obok śpi ona [01:11.00]I tak spokojnie oddycha. [01:17.84]Dobiega mnie jakaś muzyka, [01:26.04]Nie, to tylko w mej głowie szum. [01:34.62]Siedzę, tonę i tonę we łzach, [01:49.10]Samotność to taka straszna trwoga, [01:57.59]Ogarnia mnie, przenika mnie. [02:06.49]Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że [02:14.22]Że nie ma Boga, nie ma nie! Nie ma Boga, nie. [02:58.99]Spokojny jest tylko mój dom, [03:06.06]Gdzie Ty jesteś a mnie tam nie ma. [03:14.98]Gdzie nie wrócę już chyba, chyba nie, [03:23.53]Mamo bardzo Cię kocham, kocham Cię! [03:32.35]Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie, [03:41.13]A to ja, skrzywdziłem Ciebie. [03:50.69]Szkoda, że tak późno pojąłem to [04:01.07]tak późno to zrozumiałem, zrozumiałem to [04:13.57]Samotność to taka straszna trwoga, [04:23.11]Ogarnia mnie, przenika mnie. [04:31.41]Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że [04:39.17]Że nie ma Boga nie, nie ma nie! [04:49.01]Samotność to taka straszna trwoga, [04:57.99]Ogarnia mnie, przenika mnie. [05:06.36]Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że [05:14.38]Że nie ma Boga nie ma, nie ma Boga nie!