As mágoas não me doem, não são mágoas No plano da minh'alma já não moram Se as águas se evaporam, não são águas São etéreas lembranças do que foram O pranto que então frágil não contive Do cimo dos meus olhos se lançou Que de tanto chorar não mais o tive Nem a última das lágrimas me ficou Não deitei fora as dores, mas hoje trago-as À beira do meu ser de ti deserto O que vês nos meus olhos não são mágoas São apenas dum amor que não deu certo Te smutki mnie nie bolą, nie są smutkami Na planie mojej duszy nie mieszkają Gdy wody wyparują nie są wodami Wspomnieniem eterycznym tego, co było A pieśń, co taka krucha i nietrwała Z góry moje oczy odrzucają Nawet mi ostatnie łzy nie pozostały Które wiele też nie miały płakać Nie zrzucaj z siebie bólu, lecz przywieźć muszę Ciebie tu na skraj mojej pustyni To nie boleści, co w mych widzisz oczach To nie tak pewne są miłości winy