Siemasz skarbie pi?? minut, gdy gasn? ?wiat?a Wtopieni w siebie, cho? czasem wszystko nas przerasta Mamy to co? czego nie mo?na zniszczy? To setki pi?knych chwil w ?wiecie tak pe?nym nienawi?ci To co? wyryte w naszych zaci?ni?tych d?oniach To dla nas, to o nas z ?ycia kolejna strona Akompaniament my?li - wiatr uderza o szyb? To jest to co?, co? co nie mo?e by? fa?szywe To ma by? szczere, ma by? prawdziwe, musi iskrzy? Ma by? odskoczni?, bo ?ycie to jest wielki wy?cig Ma anga?owa? nie mo?e by? oboj?tne Musi dawa? nam si?? i to jest w?a?nie w tym pi?kne Bez przes?odzonych s?ów uczucie ma by? oczywiste Kilka minut z ni? i mog? spokojnie pomy?le? Mog? zapomnie?, przerwa? na chwil? t? jazd? Pi?? minut wstaje ?wiat, to jest to co jest tak wa?ne Ty dobrze wiesz czasem jest s?odka czasem s?ona A my?limy o tym, to wszystko t?tni w naszych domach To jest ods?ona, tego o czym wszyscy wiemy Czasem to wielkie szcz??cie wiedz, ?e bywaj? problemy Wiesz, to rozumiesz je?li jeste? przy tym blisko Pi?? minut w ?ó?tym ?wiecie, na ten temat ju? wszystko To ma by? tu i tam numer jeden po prostu pierwsze To ma przemawia? i w bez sensie by? sensem To ma by? przemy?lane, przez to ma przemawia? pewno?? To pi?? minut tego, co chcemy zamieni? na wieczno?? To ma by? tu i tam numer jeden po prostu pierwsze To ma przemawia? i w bez sensie by? sensem To ma by? przemy?lane, przez to ma przemawia? pewno?? To pi?? minut tego, co chcemy zamieni? na wieczno?? Dajesz sto procent, wymagaj stu procent dla siebie Pi?? minut dla mnie i pi?? minut jest dla ciebie To p?ynie swoim torem, minuty zmienia w godziny To jest to co?, o czym ty i ja my?limy Mamy to wszystko i wiemy, któr? drog? kroczy? Realistyczny sen gdy zamykaj? si? nam oczy Zakodowany obraz dla nas dzie� miesza si? z noc? Dobrze wiesz, ?e to, to to co tkwi w nas g??boko To ma wybacza? ma by? oparciem w trudnych chwilach To ma by? wszystkim sekunda, minuta, godzina Czy tydzie�, czy miesi?c, czy rok to ma by? trwa?e Ma by? nasz? przestrzeni? wszystko to, to fundament To ma by? moje, to ma by? twoje, tak to czuj? Je?li ma by? inaczej to si? nie anga?uj? Ma by? powa?ne, szczera gra w otwarte karty Ma by? si?? na wietrze z boku zostawiamy ?arty Nie wa?ny pieni?dz w tych sprawach nigdy si? nie liczy Pi?? minut uniesienia s?ycha? je nawet w ciszy To ma by? przemy?lane, przez to ma przemawia? pewno?? To pi?? minut tego, co chcemy zamieni? w wieczno?? To ma by? tu i tam numer jeden po prostu pierwsze To ma przemawia? i w bez sensie by? sensem To ma by? przemy?lane, przez to ma przemawia? pewno?? To pi?? minut tego, co chcemy zamieni? na wieczno?? To ma by? tu i tam numer jeden po prostu pierwsze To ma przemawia? i w bez sensie by? sensem To ma by? przemy?lane, przez to ma przemawia? pewno?? To pi?? minut tego, co chcemy zamieni? na wieczno??