Z glebi ust spragnionych dzwieku Cichy ton rodzi sie Mocniej czujesz Przemieniony w cisze wiesz Znów zostales sam Czas nie daje odpowiedzi Za zwiazanymi snem powiekami Obrazów gra kalejdoskop Dzikiej melodii rytm Pulsuje w skroniach Niedoscignione chwile Bezpowrotnie traca urok Na serca dnie ukladasz krag Ze swoich marzen mgla zasnutych W jeziorze zludzen zanurzasz dlon Bo w jego toni ukojenie